Dzisiaj wspomnienie wycieczki z drugiej niedzieli września,
gdy pogoda dopisywała i była jeszcze okazja założyć letni strój :)
Nie lubimy siedzieć w domu i marnować czasu,
więc wybraliśmy się do miejscowości Ujazd,
w której znajdują się ruiny zamku Krzyżtopór.
I tu ciekawostka:
jedna z legend głosi o zastosowaniu w pałacu
symboliki liczb nawiązującej do kalendarza:
"okien miał tyle, ile dni w roku, pokoi tyle, ile tygodni; sal wielkich tyle, ile miesięcy,
a cztery narożne jego baszty odpowiadały liczbie kwartałów."
I ja :)
Jak widać kurteczka przypadła mi do do gustu :)
A w nowej spódniczce z Bershki jestem zakochana <3
A w nowej spódniczce z Bershki jestem zakochana <3
I my <3
Aztec skirt
Kurtka: no name (sh)
Top: H&M
Spódnica: Bershka
Sandały: no name (targ)
Naszyjnik: Katherine
Torebka: no name (sh)
Bransoletka: prezent
Super! Lubię zwiedzać takie budowle! Zapraszam na nowy post z kolejną dawką zdjęć ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie tam :)
OdpowiedzUsuń