środa, 4 lipca 2012

Rozwiązanie zagadki i zakupy :)

Większość z Was dobrze się domyśliła – jestem nad polskim morzem.
A dokładniej w Jastarni.
I będę tutaj przez najbliższe 2 miesiące.
Jestem dopiero drugi dzień i jak na razie jest dobrze.
Męczy mnie jedynie to zimno, wiejący wiatr i ciągle padający deszcz.
I podobno większość czasu ma tak być.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że wzięłam tylko jedną parę spodni do pracy.
I jedne „wyjściowe” – to nie był dobry pomysł.
A tak liczyłam na ciepełko, co widać na poniższych zdjęciach.
Strój kąpielowy kupiony na przecenie w F&F.
Kapelusz na wyprzedaży w C&A.
Gumki do włosów - Kari.







I dla tych, którzy chcą być na bieżąco z tym, co się dzieje u mnie - mój face:
KLIK
Zachęcam do polubienia, będzie mi miło :)
Zapraszam również na mojego pingera,
gdzie poza wpisami modowymi pojawiają się również notki z życia prywatnego:

3 komentarze: