sobota, 4 maja 2013

Z prywatnego albumu - Tatry cz. II :)

Poniedziałek 29.04

Wstaliśmy rano, zjedliśmy śniadanko i tuż po 8 ruszyliśmy samochodem na Łysą Polanę.
Celem było oczywiście Morskie Oko :)
Na szlaku przechodziliśmy obok Wodogrzmotów Mickiewicza (poniższe zdjęcia).



Góry częściowo znajdują się jeszcze pod śniegiem.


 Droga na Morskie Oko jest asfaltowa :)


Widoczki do podziwiania :)


Morskie Oko sprawiło niespodziankę - było zamarznięte a dookoła leżał śnieg.
Na Czarny Staw pod Rysami wejść się nie odważyliśmy - widoczna w tle trasa nie zachęcała.



W drodze powrotnej postanowiliśmy jeszcze zejść do schroniska Stara Roztoka.
Jak widać w tle wszędzie niestety dużo połamanych drzew.



Skorzystaliśmy również z nadarzającej się okazji i odwiedziliśmy Słowację :P
Widok na Tatry ze Słowacji :)


I słowackie znaki :P


A na Słowacji kupiłam sobie czekoladę i piwo owocowe
(któremu nie zdążyłam zrobić zdjęcia) :D


4 komentarze:

  1. bylam nad marskim okiem w tamtym roku :) Zamarzniete :O:O:O::O ale czad;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A taka niespodzianka - całe zamarznięte :)
      Za to Smreczyński Staw już nie był :D

      Usuń
  2. piękne fotki, ja uwielbiam Tatry i pewnie jeszcze nie raz tam wrócę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również zakochałam się w tych widokach :)
      Chociaż Kaszuby również są bliskie mojemu sercu :]

      Usuń