Co to był za ślub! :)

Piękny ślub - jeszcze piękniejsze wesele :)

Łezka w oku się kręci na samą myśl.

Mogliśmy podejrzeć co i jak, by wykorzystać to później u nas.

Państwo Młodzi wyglądali przepięknie.

Szczególnie w pamięci pozostanie mi cudownie wirująca sukienka pani młodej

oraz śliczna piosenka wybrana na pierwszy taniec (być może wykorzystamy ją u siebie) :)

Tekst niesamowity <3

http://www.youtube.com/watch?v=nRrXi8XTJnw

Ponadto biżuteria - kolczyki i bransoletka wykonana z perełek

(podobno przynoszą pecha, ale ja w to nie wierzę).

Sama zastanawiam się nad podobnymi.

Coś w tym stylu.

I niesamowite obrączki - cudowne.

Nie spotkałam się nigdy dotąd u nikogo, ani na żadnej stronie z identycznymi.

Niestety zdjęcia nie mam ale również rozważam nawet identyczne,

chociaż jak na razie prym u nas wiodą w takim stylu:

Oczywiście w pełnym pośpiechu nie mam zdjęć jak wyglądałam ja.

Wybrałam w końcu łososiową sukienkę ale połączyłam ją z czarną marynarką

(niepasująca marynarka była głównym powodem wybierania przez Was czerwonej).

Powiem Wam że to był strzał w dziesiątkę

(gdybym ubrała czerwoną miałabym praktycznie identyczną sukienkę

jak jedna z dziewczyn na weselu, a tak moja była unikatowa :P)

Mam zdjęcia fryzury próbnej z poprzedniego wieczoru - kiepskie światło,

ale lepsze takie niż żadne :P

Dodatkowo miałam wpięte dwa kwiatki zakrywające gumkę :)

Czesała mnie siostra - zdolniacha! :)

Nie mogę się doczekać naszego cudownego dnia

- dokładnie od dzisiaj pozostało 8 miesięcy (243 dni!) :)