Nazbierało mi się różnych jak ja to nazywam "drobnostek" zakupowych,
więc dzisiaj taki luźny wpis :)
Na pierwszy ogień kolczyki H&M.
Miałam kiedyś identyczne, ale niestety jednego zgubiłam...
Rozpacz była tym większa, że były to moje ulubione kolczyki...
Przez 5 lat szukałam ich nieustannie we wszystkich możliwych miejscach
- w końcu dorwałam je na tablicy i jestem szczęśliwa, że znów mogę je nosić :)
Ulubione gumki do włosów z Kari :)
Rękawiczki ze sklepu u mnie w mieście :)
Uzupełnianie braków skarpetkowych :P
Pierwsze i drugie od lewej - chiński market.
Pomarańczowe - Pepco.
Komplet miętowych - Kik.
śliczne kolczyki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuń