Lato powoli dobiega końca.
Pogoda nad morzem nas w tym roku wyjątkowo nie rozpieszczała.
Zazwyczaj padał deszcz, było pochmurnie i często wiał zimny porywisty wiatr.
Nie można mieć wszystkiego w końcu :P
Niecały tydzień pozostał mi do zakończenia pracy i spotkania z K.
Nie widzieliśmy się dwa miesiące.
A dzisiaj na przekór mijającemu latu i pogodzie słoneczny lakier.
MIYO nr 11 sunny :)
I dla tych, którzy chcą być na bieżąco z tym, co się dzieje u mnie - mój face:
KLIK
Zachęcam do polubienia, będzie mi miło :)
Zapraszam również na mojego pingera,
gdzie poza wpisami modowymi pojawiają się również notki z życia prywatnego:
http://miss-independent.pinger.pl/
I małe info o promocji :)
KLIK
Czyszczenie magazynów :)
KLIK
Zachęcam do polubienia, będzie mi miło :)
Zapraszam również na mojego pingera,
gdzie poza wpisami modowymi pojawiają się również notki z życia prywatnego:
http://miss-independent.pinger.pl/
I małe info o promocji :)
KLIK
Czyszczenie magazynów :)
sliczny kolor :) Taki letni :D
OdpowiedzUsuńostatnio zastanawiałam się nad tym lakierem, a ten kolor na Twoich paznokciach wygląda świetnie i chyba się na niego zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńładny kolor :)
OdpowiedzUsuńja powoli przekonuje się do żółtego lakieru na paznokciach :P
OdpowiedzUsuńbuziaki i zapraszam do mnie :*
lubię takie soczyste kolory ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor ale widze ze podkresla niedoskonałości płytki ;/
OdpowiedzUsuń