Wpisów o gotowaniu na moim blogu wiele nie ma,
co wiąże się przede wszystkim z faktem,
że mało gotuję, bo nie mam dla kogo.
A co za tym idzie nie mam okazji by testować różne dodania i pogłębiać umiejętności kulinarne (które nie będę kryć najwyższych lotów nie są :P)
Fakt faktem nikogo jeszcze nie otrułam, więc źle nie jest :D
Dzisiaj przepis na banalnie prostą w wykonaniu zupę brokułową :)
SKŁADNIKI
* pół brokuła
* 3 ziemniaki
* mała cebula
* mała marchewka
* mała śmietana 18%
* kostka rosołowa
* zupa brokułowa z torebki
* przyprawy
WYKONANIE
1. Brokuła dzielimy na mniejsze części,
najlepiej na niewielki różyczki.
2. Ziemniaki, marchewkę i cebulę obieramy i dowolnie kroimy.
Ja ziemniaki i cebulę kroję w kostkę,
natomiast marchewkę tym razem pokroiłam w małe plasterki.
3. Cebulkę podsmażamy na odrobinie oleju.
W tym samym czasie nastawiamy w garnku wodę
i wrzucamy do niej kostkę rosołową i ziemniaki.
4. Zanim cebula będzie gotowa rozrabiamy zupę wg przepisu na torebce.
5. Jakieś 10 minut przed końcem gotowania
do ziemniaków wrzucamy brokuły, cebulę i marchewkę.
6. Gdy wszystko się zagotuje wlewamy rozrobioną zupę z torebki.
"Podbijamy" zupę śmietaną (2 - 3 łyżki śmietany).
Doprawiamy do smaku ulubionymi przyprawami.
7. SMACZNEGO!
Jeśli ktoś lubi bardziej gęstą zupę wystarczy dać mniej wody.
Świetnym pomysłem jest również zblendowanie zupy.
Powstanie zupa krem idealna z grzankami - zarówno zwykłymi jak i czosnkowymi.